5 postanowień urodowych, które warto wprowadzić do codzienności

Postanowienia urodowe mogą być świetną formą naszych obietnic noworocznych, zwłaszcza, że nie tracą na swojej aktualności i można je podjąć niezależnie od pory roku. Co najważniejsze – wprowadzenie tych kilku prostych zasad do codziennej pielęgnacji sprawi, że Twój organizm i cera podziękują ci zdrowiem i pięknym wyglądem. Sprawdź nasze propozycje postanowień urodowych!

Postanowienia urodowe – 5 kroków do piękna

1. Dokładny demakijaż i oczyszczanie twarzy

Jeśli do tej pory nie zdawałaś sobie sprawy, jak ważny jest demakijaż – koniecznie nadrób zaległości! Dokładne zmywanie pozostałości makijażu jest ważne nie tylko ze względów estetycznych. Oczyszczenie buzi po całym dniu w makijażu pozwala jej odpocząć i przygotować ją na dawkę odżywienia poprzez nałożenie serum czy kremu na noc (a najlepiej obu specyfików!). Demakijaż niweluje ryzyko powstawania zaskórników i krostek, a rozszerzone pory stają się mniej widoczne. Skóra pozostawiona na noc w makijażu szybciej starzeje się, jest szara, zmęczona – brak jej blasku. Kiedy zdarzy nam się zasnąć w makijażu, mamy wrażenie, że wstajemy… zmęczone. To najlepszy dowód na to, że skóra, tak jak i ciało, które odpoczywa od dopasowanych ubrań, potrzebuje chwili oddechu i regeneracji. Jeśli chcesz umilić sobie demakijaż a przy okazji zafundować cerze delikatne złuszczenie – koniecznie zaprzyjaźnij się z gąbką konjac, która idealne zmywa pozostałości makijażu, oczyszcza cerę i przygotowuje skórę na kolejny etap pielęgnacji. Zwróć jednak uwagę na kraj jej produkcji – te najlepsze pochodzą z Korei.

2. Regularny peeling i maseczka

W redakcji mamy możliwość częstego testowania różnych produktów. Z jednej strony – jest to super sprawa! Z drugiej strony, trudno jest nam przywiązać się do jednego kosmetyku na dłuższy czas, bo kuszą nas kolejne nowości. To niekiedy bywa zgubne, zwłaszcza, że podstawą stosowania peelingów i maseczek jest regularność. Stosując kosmetyk zgodnie z zaleceniami, maksymalizujemy efekty, które obiecuje jego producent. Dobrze wiemy, że czasami 15 minut SPA dla swojej cery wymaga nie lada wyrzeczeń i dobrej organizacji czasu, ale warto! Jeśli sięgasz po maseczki okazjonalnie – nie ma w tym nic złego, ale jeśli chcesz naprawdę spektakularnych efektów, warto przywiązać się do jednego kosmetyku, (który służy naszej buzi!), na dłużej niż miesiąc. Zobaczysz, że było warto się przypilnować. Jeśli jesteś zapominalska (tak, mamy takie w redakcji ;-)) możesz nastawić sobie cykliczne przypomnienie w telefonie – to naprawdę działa motywująco! Dla bardzo zabieganych i zapracowanych kobiet dobrą alternatywą są maseczki ekspresowe, które wymagają dosłownie kilku minut cierpliwości. My polecamy maseczkę oczyszczającą Nuxe Insta-Masque, która potrzebuje zaledwie dwóch minut, by dokładnie oczyścić buzię.

3. Olejek rycynowy na brwi i rzęsy

To jest super sprawa! Nie dość, że naturalna pielęgnacja ma same zalety, to jeszcze kosztuje grosze! Stosując regularnie olejek rycynowy możesz zyskać rzęsy i brwi, jakich nie zapewnią ci nawet najlepsze i najdroższe odżywki. Olejek przyciemnia włoski, sprzyja ich szybszemu wzrostowi i hamuje wypadaniu rzęs. Ważne jednak, żeby się szybko nie poddać – naturalne produkty mają to do siebie, że potrzebują nieco więcej czasu, żeby pokazać na co je stać! 😉 Naszym zdaniem dobre rzeczy nigdy nie przychodzą łatwo, dlatego trzeba się uzbroić w cierpliwość. Kuracja olejkiem rycynowym da efekty już po kilku tygodniach regularnego stosowania. To jak? Kto, tak jak my, zaczyna co wieczór nakładać na brwi i rzęsy olejek rycynowy? Uważaj tylko, żeby preparat nie dostał się do oczu! Aplikując go skorzystaj ze szczoteczki do rzęs i brwi (może być to również dokładnie umyta, stara szczoteczka z tuszu do rzęs). Poznaj inne nasze sposoby na gęste i długie rzęsy [klik!].

4. 2 litry wody dziennie

Choć wydawać się to może dziwne, ale dla kogoś, kto nie wyrobił sobie nawyku regularnego picia wody, opróżnienie dużej butelki to nie lada wyzwanie! I ważne jest tu podkreślenie faktu, że piszemy o wodzie, nie o herbacie, soku czy kawie! 😉 Woda doskonale nawilża organizm od wewnątrz, oczyszcza go, a efekty dobrego nawodnienia są szybko widoczne na zewnątrz. Niestety działa to także w drugą stronę – jeśli pijemy za mało wody, może się to odbić na naszym zdrowiu, samopoczuciu (np. częste bóle głowy) i wyglądzie (sucha skóra, szara cera). Jak wyrobić w sobie nawyk picia wody? To proste, choć wymaga na początku odrobiny sumienności. Jeśli pracujesz przy komputerze zadbaj o to, żeby obok zawsze stała pełna szklanka wody – prędzej napijemy się wody, gdy widzimy, że mamy coś na wyciągnięcie ręki. Jeśli nie masz pracy biurowej – tak jak w przypadku punktu o peelingach i maseczkach – polecamy alerty w telefonie 🙂 Jeśli dodatkowo często się przemieszczasz i lubisz aktywność fizyczną, koniecznie przetestuj butelki filtrujące Dafi – w wersji 300 ml, 500 ml lub 700 ml. Są doskonałą alternatywą dla wody mineralnej w plastiku, a dzięki temu, że są wielokrotnego użytku – nie musimy kupować codziennie plastikowych butelek z wodą, więc robimy również coś dobrego dla ziemi.

5. Dbaj o dekolt!

Nawet te z nas, które pilnują pielęgnacji twarzy w najdrobniejszych szczegółach, często zapominają o szyi, a to właśnie dekolt najszybciej zdradza nasz wiek. Im szybciej zaczniesz dbać o dekolt jak o integralną część twarzy, tym lepiej! Przed nałożeniem kremu nie zapomnij o dobrym oczyszczeniu!

Codzienna pielęgnacja – nasz niezbędnik

Od lewej: 1. Dr Irena Eris Fortessimo – ujędrniający krem do szyi i dekoltu, ok. 79 PLN; 2. Butelka filtrująca wodę Dafi, ok. 35 PLN 3. Nature Queen – olejek rycynowy, ok. 13 PLN 4. Nuxe Insta-Masque – błyskawiczna, oczyszczająca maska do twarzy ok. 79 PLN 5. The Konjac Sponge – koreańska gąbka konjac, ok. 40 PLN; 6. Foreo Luna Mini 3 – soniczna szczoteczka do twarzy, ok. 649 PLN

Jak wytrwać w urodowych postanowieniach noworocznych?

Jak wytrwać w swoich postanowieniach? Przede wszystkim muszą być twoje własne – wówczas masz największą motywację, by się nie poddać. Pamiętaj, że nie powinno się wprowadzać zbyt wielu zmian w tym samym czasie, to szybko demotywuje i prędzej prowadzi do frustracji, niż do pozytywnych zmian. Lepiej zmieniaj nawyki stopniowo – np. wprowadzaj co miesiąc nową  zasadę do codziennej pielęgnacji. Dzięki temu „nowości” z poprzednich miesięcy staną się już rutyną i kolejna zmiana nie będzie kosztować cię wiele wysiłku. Jeśli często używasz telefonu – raz jeszcze polecamy ustawianie alertów, jeśli jesteś wzrokowcem – naklej karteczkę-przypominajkę ze swoim postanowieniem w miejscu, które codziennie widzisz (np. lustro w łazience, lodówka) – opcji jest wiele, najważniejsze, by znaleźć tę, która jest dla nas najbardziej skuteczna. Trzymamy za was i za siebie kciuki, by wytrwać w postanowieniach! My obecnie walczymy z wodą!

A jak jest u Was? Dajcie znać w komentarzu!