Zabiegi kosmetyczne zimą – które warto wykonać o tej porze roku?
Niektóre zabiegi kosmetyczne powinnaś wykonywać wyłącznie późną jesienią i zimą, kiedy jesteś mniej narażona na działanie promieni słonecznych. Dowiedz się, na które zabiegi warto zapisać się zimową porą.
Zabiegi kosmetyczne zimą
Zima to najlepszy moment na wiele zabiegów kosmetycznych na twarz, ponieważ cera jest wtedy mniej wystawiona na słońce, czyli na promieniowanie UVA i UVB przed którym mroźną porą roku jest łatwiej się chronić. Nie zapomnij jednak, że nawet kiedy leży śnieg a niebo jest spowite chmurami – ono nadal istnieje i trzeba się przed nim odpowiednio chronić! Dla poddanej zabiegowi skóry nawet niewielkie promieniowanie jest niebezpieczne, więc trzeba ją dodatkowo chronić kremami z filtrem.
To jednak zimą kosmetyczki polecają nam wiele zabiegów na twarz – chłód koi ból i pieczenie, zmniejsza obrzęki i przyspiesza gojenie, a co za tym idzie – ryzyko pojawienia się ewentualnych skutków ubocznych jest o wiele mniejsze. Jakie zabiegi zaplanować na zimę?
Zabiegi kosmetyczne robione zimą – laseroterapia
Na jesienne i zimowe miesiące przekłada się depilację laserową, zwłaszcza tych miejsc, które są odkryte, takie jak twarz, ręce, nogi czy pachy. Delikatna cera potraktowana światłem laserowym nie powinna być eksponowana na słońce, a jej osłanianie najłatwiejsze jest właśnie zimą. Dodatkowo zabieg jest tym skuteczniejszy, im jaśniejsza jest skóra. Ważne więc, by nie poddawać zabiegowi opalonej skóry – wówczas efekt nie byłby tak spektakularny.
Z tych samych względów to właśnie zimą powinno się przeprowadzać wszystkie inne zabiegi laserowe. Leczenie blizn, usuwanie pękających naczynek czy laserowe wycinanie znamion mogą być przeprowadzane tylko w chłodne miesiące, ponieważ wysoka temperatura nie sprzyja gojeniu się ranek i rozszerza naczynia krwionośne.
Jak dbać o skórę zimą – usuwanie przebarwień
Chłodna aura sprzyja zabiegom na usuwanie przebarwień. To najlepszy moment, by umówić się na peelingi chemiczne z użyciem kwasów. Zimą łatwiej jest chronić skórę przed słońcem i uszkodzeniem, a niska temperatura zmniejsza ryzyko pojawienia się obrzęków. Ważne jednak, by zabiegi na twarz nie były robione w czasie ogromnych mrozów, ponieważ niska temperatura może dodatkowo uszkodzić bardzo delikatną po zabiegu tkankę.
Okres od listopada do lutego to czas, kiedy powinnaś również udać się na mikrodermabrazję. Można wtedy zdecydować się nawet na tę proszkową, która jest silniejsza i o wiele bardziej skuteczna. Zmniejszy widoczność wszystkich plamek i przebarwień, nawet tych, które powstały minionego lata pod wpływem słońca lub środków fotouczulających.
Zima to trzy miesiące, w czasie których uda ci się przejść całą serię wybranych zabiegów. Ich efekty będą zauważalne sukcesywnie, wraz z kolejnymi zabiegami. Te najbardziej spektakularne będziesz mogła zaprezentować wiosną.